Rośliny w akwarium z Tropheusami

„Zipke”

 

Do napisania artykułu zainspirował mnie „odwieczny” spór:

Czy trzymać rośliny w akwarium z Trofami, a jeżeli tak, to jakie?

Ten temat był poruszany na wielu forach akwarystycznych oraz w wielu artykułach, postanowiłem zebrać trochę informacji oraz dorzucić własne doświadczenia i odczucia na ten temat i przekazać wam te informacje.(od razu na wstępie przepraszam za niespójność i niezrozumiałość niektórych zdań- jest to mój pierwszy artykuł )

No więc przejdźmy do konkretów.

Wiadome jest przecież, że w większości zbiorników wodnych świata występuje roślinność w większym bądź mniejszym stopniu. Także w jeziorze Tanganika. Na początku postaram się opisać roślinność naturalną występującą w tym jeziorze, którą możemy spotkać także w zbiornikach sztucznych.. A więc zaczynamy:

Ceratophyllum demersum (Rogatek sztywny) – roślina osiąga wysokość do ok. 50cm i szerokość do 30 cm w naturze występuje na głębokości do ok. 1m. Kiedyś przeczytałem gdzieś ze wytwarza związki toksyczne dla różnych glonów, więc odradzam do akwariów z Trofami – one kochają glony, pyzatym roślina ta lubi akwaria dobrze oświetlone, a Tropheusy wolą nieco słabiej oświetlone zbiorniki.

Myriophyllum spicantum (Wywłócznik kłosowy) – roślina występująca bardzo powszechnie przez klimaty tropikalne, umiarkowane i dalej( półkula północna) roślina kwitnie na różowo a jej kwiatostany wystają ponad powierzchnię wody.

Najas marina spp. Armata (Jezierza morska) – roślina rozpowszechniona w klimacie tropikalnym i subtropikalnym w naturze występuje na głębokości do ok. 1 m. Roślina ta osiąga wysokość do ok. 80-90cm. a jej liście mają szerokość ok. 1 cm. Roślinę polecam do akwariów z Tanganiką ze względu na dość niskie wymagania jedynym problemem może być oświetlenie – roślina jest światłolubna.

Hydrilla verticillata (Przesiąkra okółkowa) – roślina trochę podobna do moczarki, przybliżę gatunek z jeziora Tanganika, ma liście owalne, sztywne i bardzo małe – cały okółek ma średnicę  do 1cm. Hodowana w akwariach dorasta do wysokości 40-45 cm Roślina ta ma dość twarde liście.

Teraz opisze najbardziej popularne gatunki hodowane w akwariach z biotopem Tanganiki. Są to rośliny głównie zielone o grubych liściach i niewytwarzające substancji toksycznych dla ryb i innych roślin.

Anubias barteri var. nana (Engler) Crusio-(Anubias niski) – roślina bardzo polecana ze względu na jej niskie wymagania dotyczące światła i podłoża.. Anubias nana rośnie w postaci „kłącza pełzającego”. Roślinę możemy przymocować do kamienia. Roślina ta lubi zbiorniki dość niskie.

Hygrophila corymbosa ‚angustifolia’ – roślina osiąga wysokość do 60 cm i szerokość do około25cm. W sprzedaży kilka odmian spotkałem się też z hybrydami tej rośliny. Jednak nigdy nie hodowałem jej, więc ani nie polecam ani nie odradzam.

Microsorum pteropus – roślina osiąga wysokość do 30-35cm, potocznie nazywana jest „paprocią wodną” bardzo dobrze rozwija się przyczepiona do kamienia lub korzenia. Nie wymaga dużej ilości światła ani specjalnej pielęgnacji.

Vallisneria americana (gigantea) (Nurzaniec amerykański) – roślina osiągająca imponującą długość liści do 2m ! Z hodowlą może być jeden problem mianowicie jej system korzeniowy bardzo się rozrasta i później wymaga podłoża, co najmniej 10cm grubości!! no ale to później, wiec spokojnie możemy ją włożyć do akwarium z Tanganiką.

Nie rozpisywałem się na temat roślin, ponieważ w Internecie znajdziemy sporo informacji na ich temat, chciałem raczej trochę przybliżyć wam główna gatunki roślin a nie ich dokładne opisy.

A wiec, jakie rośliny hodować? Ten problem mamy już za sobą teraz zajmiemy się kolejnym: czy w ogóle hodować rośliny w akwarium z Tropheusami?

Jak każdemu wiadomo (albo i nie każdemuJ) naturalne środowisko Trofci jest dość ubogie w rośliny a bogate w kamienie, dlatego też wielu akwarystów nie stosuje żadnych roślin. Ja natomiast podejdę do sprawy od drugiej strony, mianowicie zakładam, że warto posiadać rośliny w akwarium z Tropheusami spróbuje przybliżyć wam dlaczego.

Pominę fakt, iż rośliny dodają wdzięku naszemu zbiornikowi, a także naszym rybom poprzez kontrastujące barwy. Jak każdemu wiadomo rośliny produkują tlen a więc napowietrzają wodę to ich podstawowa zaleta. Rośliny w dużym stopniu są odpowiedzialne za utrzymanie równowagi biologicznej w akwarium – wchłaniają szkodliwe dla ryb substancje, które powstają na skutek przemiany materii organicznej np : resztek pokarmu, odchodów ryb, obumarłych roślin itp. Resztki te rozkładając się wydzielają azotany, fosforany czy jony amonu. One, właśnie, zostają wchłaniane przez rośliny. Dzięki temu znacznie zmniejsza się stężenie tych związków w wodzie, a w skutek tego nasze ryby są bardzo zadowolone, a woda jest czystsza (co także podnosi atrakcyjność akwarium). Oprócz tego na roślinach rozwijają się glony, dzięki temu nasze Trofcie mają urozmaicone menu J

Aby nikt nie osądził mnie o nieobiektywność podam też kilka wad trzymania roślin w akwarium. W nocy, gdy akwarium nie jest oświetlone, podobnie jak ryby rośliny oddychają tlenem a wydzielają CO2 i przy większej liczbie roślin musimy „obficie” napowietrzać akwarium także nocą.. Rośliny mogą być bardzo niebezpieczne gdy my im w tym pomożemy, a mianowicie nieumiejętnie stosowanie nawozów, które przecież w większym bądź mniejszym stopniu zmieniają parametry wody, a nasze „pupilki” tego nie lubią. Nie możemy także przesadzać z ilością roślin (to nie akwarium holenderskie) ponieważ możemy obudzić się rano i zobaczyć nasze Trofcie zdechłe. Zapytacie czemu? W pewnych okolicznościach może dojść do zjawiska tzw. „odwapnienia biologicznego”, które powoduje duże skoki pH w naszym akwarium.(Więcej na ten temat znajdziecie tutaj:

http://www.akwarystyka.pl/chemiawody_art.php?id=0002 )

Mimo wszystko dostrzegam więcej pozytywów niż negatywów wynikających z trzymania roślin w akwarium z Tropheusami. Umiejętnie dobrane gatunki roślin nie tylko podniosą walory estetyczne naszego zbiornika, ale także poprawią równowagę biologiczną. Mam nadzieję, że chociaż w niewielkim stopniu pomogłem wam dokonać wyboru (jakiego? To już wasza prywatna sprawa) oraz, że po przeczytaniu tego „artykułu” będziecie bogatsi o zawartą w nim wiedzę.

W napisaniu pomogła mi bardzo praca Pana Idzikowskiego „Rośliny występujące w jeziorze Tanganika.” Oraz publikacje zamieszczone w Internecie. Bardzo pomocne okazały się serwisy zagraniczne, ale oczywiście polskie serwisy też są bardzo dobre.