Na największej wyspie w archipelagu kanaryjskim – Teneryfie, w Puerto dela Cruz, u stóp wulkanu Pico del Teide znajduje się otwarty w 1972 roku ogród zoologiczny – Loro Parque. Park ten ma powierzchnię 135 tys.m2. Znajdują się w nim zwierzęta pochodzące z niemal całej kuli ziemskiej. Na szczególną uwagę zasługuje ok. 300 gatunków i podgatunków papug (skąd pochodzi nazwa parku).
Spacerując pośród dwóch tysięcy palm oraz kaktusów i egzotycznych kwiatów podziwialiśmy różne gatunki zwierząt: żółwie, aligatory, legwany, flamingi, żurawie, a także tygrysy, jaguary, szympansy, goryle i wiele innych.
Ogromne wrażenie zrobiła na nas „planeta pingwinów”, gdzie w niemal idealnej kopii środowiska naturalnego mogliśmy obserwować kilka gatunków antarktycznych pingwinów (174 ptaki).
Park oferuje odwiedzającym całą gamę atrakcji: wspaniały pokaz delfinów, lwów morskich, orek, papug (choć nie wiemy czy nie lepiej niż „pokaz” opisuje to słowo rewia, albo angielskie słowo „show”) oraz pokazy trójwymiarowego filmu „Naturavision”.
Na terenie Loro Pargue znajduje się jedno z największych europejskich akwariów. Zostało ono otwarte w 1992 roku i znajduje się w nim 20 tys. gatunków ryb. W olbrzymich akwariach mogliśmy podziwiać przedstawicieli niemal wszystkich biotopów. Nigdy nie zapomnimy akwarium z tysiącem neonów, skrawkiem wielkiej rafy koralowej, wysokiej na 3 piętra rury z „morskimi śledzikami” oraz tunelu gdzie mogliśmy spotkać się oko w oko z kilkumetrowymi rekinami i płaszczkami.
Przedstawicielami Tanganiki były księżniczki, naskalniki i sumiki. Aranżacja każdego z akwariów zasługuje na ogromne uznanie. W akwariach oprócz ryb znalazły swoje miejsce również koralowce, rozgwiazdy oraz przepiękna roślinność.
Warto wspomnieć o istniejącej przy ogrodzie Fundacji Loro Parque, która przyczynia się do ochrony zagrożonych gatunków zwierząt z całego świata.
Zachęcamy każdego do odwiedzenia Loro Parque, ogrodu zoologicznego innego niż wszystkie… Warto również zajrzeć na stronę: www.loroparque.com
P.S. Zachęcamy do obejrzenia naszego fotoreportażu z Loro Parque.
Magdalena i Przemysław Mirek